zdjecia nagłówek

poniedziałek, 14 marca 2011

kiedyś jechaliśmy do warszawy

Kiedyś jechaliśmy do Warszawy.
Widzieliśmy wypchane gołębie przyczepione do gałązek w przydrożnym barze, fototapetę na tle metalowych stolików, zwierzęta ze słomy.















Czasem jest tak, że zachwycamy się jak dzieci, rzeczami które w naszym środowisku nie można odnaleźć. Stare prowincjonalne bary, w których nie powinno zamawiać się podejrzanych hamburgerów z mikroweli są najlepszym tego przykładem.

wtorek, 1 marca 2011

...






   Czasem jest tak że nie mam czasu na nic. a najmniej go mam na swoje hobby, zainteresowania i na umilacze czasowe. Jak już ten czas się znajduje, nagłych parę chwil... wolny wieczór czy nawet dzień. Nie wiem od czego zacząć. Także chyba najlepszym wyjściem jest wykorzystać każde 5 minut, nie na odpoczynek, tylko na swoje rzeczy.

Zobaczymy jak długo ta koncepcja się utrzyma : )