Życie staje się monotonne, gdy nie uważasz. Czasami nie masz wyboru. Czasami zależy to tylko od Ciebie. Dobra, dobra, nie będę prawił dyrdymałów. Po prostu szkoda mi czasami, że nie mam już sił na te wszystkie piękne rzeczy, które dzieją się parę kroków dalej. Tłumaczę sobie, że taka jest kolej rzeczy. że praca, że nie mam sił. że pranie samo się nie zrobi. Ale czy na pewno tak jest ???
Na szczęście bliska mi osoba nie pozwala mi zanurzyć się w otchłani monotonii. Walczy z moim lenistwem z całych sił. Na ogół potrafi wstrząsnąć moją głową na tyle, że rodzi się milion pomysłów, a ja mam wrażenie, że każda sekunda przelatuje mi właśnie przez palce. To przytłaczające jest nieco, ale zdrowe. Zdrowe i pożyteczne. "mam wrażenie, że nie chcesz się rozwijać". Jak ja się cieszę, że Ona potrafi to powiedzieć prosto w twarz. Te słowa lecą z prędkością światła, wykrzywiają mi ryj. Wygląda to jak 'slow motion' na filmach z jabłkiem i nabojem. najpierw policzek się wygina, szczęka nienaturalnie próbuje opleć całą twarz.. W każdym razie efekt jest taki, że pewne trybiki w mózgu zaczynają ponownie pracować....
Dziękuję Ci.
Przy okazji. Wygrzebałem dwa zdjęcia z otchłani negatywowej. Jak oddajesz negatywy do skanu to czasem zapominają zeskanować Ci jakąś klatkę, podejmując jakże SŁUSZNĄ decyzję, iż jest ona nieudana. Jebcie się laby. Mam swój skaner.
Agata na heinekenie
Na szczęście bliska mi osoba nie pozwala mi zanurzyć się w otchłani monotonii. Walczy z moim lenistwem z całych sił. Na ogół potrafi wstrząsnąć moją głową na tyle, że rodzi się milion pomysłów, a ja mam wrażenie, że każda sekunda przelatuje mi właśnie przez palce. To przytłaczające jest nieco, ale zdrowe. Zdrowe i pożyteczne. "mam wrażenie, że nie chcesz się rozwijać". Jak ja się cieszę, że Ona potrafi to powiedzieć prosto w twarz. Te słowa lecą z prędkością światła, wykrzywiają mi ryj. Wygląda to jak 'slow motion' na filmach z jabłkiem i nabojem. najpierw policzek się wygina, szczęka nienaturalnie próbuje opleć całą twarz.. W każdym razie efekt jest taki, że pewne trybiki w mózgu zaczynają ponownie pracować....
Dziękuję Ci.
Przy okazji. Wygrzebałem dwa zdjęcia z otchłani negatywowej. Jak oddajesz negatywy do skanu to czasem zapominają zeskanować Ci jakąś klatkę, podejmując jakże SŁUSZNĄ decyzję, iż jest ona nieudana. Jebcie się laby. Mam swój skaner.
Agata na heinekenie
Agata i łatek dawno temu
Jutro pojawią się jakieś aktualniejsze ! bądźcie ze mną ! ; )
Śledzę sobie Waszą dwójkę od jakiegoś czasu i ...zwyczajnie Was lubię. A, i jesteśmy ludźmi, mamy ułomności, więc luz ;). Motywacja czasem jest towarem mocno deficytowym, ale taki partner w obliczu osobistej klęski jest nieoceniony.
OdpowiedzUsuń