zdjecia nagłówek

wtorek, 19 lipca 2011

H jak Heineken

Pojechaliśmy na Heinekena.

Przejechaliśmy ponad 600 km po to by 300 metrów przed polem namiotowym urwał nam się przedni wydech. Laweta zamówiona. Potem szybka naprawa, rozbicie namiotu i heja.
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz