Jest jedna, jedyna miejscowość, którą śmiało możesz nazwać swoją miejscowością... dobrze... to się czasem zmienia, nawet często... ale czujesz, że któraś z tych wszystkich kropek na mapie jest 'Twoja'... tam czujesz się dobrze, jeśli nie najlepiej. Z tym meijscem wiąże się dużo wspomnień, a co za tym - obserwacji.
Jest jedno jedyne miejsce, które nazywasz swoim domem. Zauważ, że to może być mieszkanie... ale i tak mówisz o tym miejscu - 'mój dom'. Tam się wychowałeś, albo tam mieszka Twoja rodzina. A co jeśli nie masz 'swojego domu' ?
Jeżdżąc tu i ówdzie, od jakiegoś czasu zacząłem spoglądać na pewne miejsca szukając podobieństwa do swojego miasta... a to że nie ma rynku, to że wszędzie blisko, że nie jeżdżą nocne autobusy, że lokale w tygodniu zamykają o 1 w nocy.... itd...
Szukam.
Byłem kiedyś w pewnym miejscu, które trudno porównać z moją miejscowością... trochę szkoda.
7rano.
Nostalgicznie tu na połowę stycznia. I jakoś tak zimno mimo ciepła na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńU Ciebie też zamykają przed 1?...
do 3? toż to szaleństwo ;))
OdpowiedzUsuńlubię Cie czytać.
OdpowiedzUsuń: )
OdpowiedzUsuń